*Thalia*
Stałyśmy z łowczyniami na wzgórzu ponieważ Artemida musiała wyruszyć na jakąś głupia tajną misje na którą nie mogła nas zabrać, a kto jej ją zlecił? Nie kto inny jak mój "kochany" ojczulek, ale są też dobre strony przynajmniej zobaczę moich przyjaciół.
Wokół nas zebrał się tłum gapiów. Na bogów czy oni nigdy nie widzieli gromadki dziewczyn?
W nikim nie mogłam rozpoznać znajomą twarz chyba byli nowi. Chejron zdążył już przygalopować, wyszedł na środek.
-Thalio. Pragnę przywitać ciebie i twoje łowczynie w naszym obozie domek nr. 8 jest do waszej dyspozycji.
-Dziękuje Chejronie.
-A jeszcze jedno jako, że jesteś córką Zeusa możesz korzystać również z domku nr. 1
Centaur odbiegł, a przez tłum przebiła się dwójka zdyszanych nastolatków. Dziewczyna była wysoką, szczupłą i piękną blondynką o szarych oczach- Annabeth - krzyknęłam, a ona momentalnie podbiegła i rzuciła mi się na szyje.
-Thalia na bogów jak dobrze cię widzieć.- Uśmiech nie schodził z jej twarzy.
gdy się ode mnie odsunęła mogłam uważniej przyjrzeć się chłopakowi. Był wysportowanym, wysokim, przystojnym chłopakiem o czarnych włosach i morskich oczach. Na Zeusa czy ja pomyślałam, że on jest przystojny przecież ja jestem łowczynią i to w dodatku porucznikiem. Na szczęście szybko otrząsnęłam się z tych myśli i przyjrzałam się mu jeszcze raz, nagle poczułam, że robię się czerwona. Jak ja mogłam tak o nim pomyśleć?
-Percy - krzyknęłam i podbiegłam do chłopaka.
-Thalia. Tyle czasu minęło- Syn Posejdona przytulił mnie, a moje łowczynie automatycznie sięgnęły po łuki.
-Spokojnie to tylko kolega.-Odwróciłam się w ich stronę - Chyba czas się rozpakować.
Ruszyłyśmy w stronę domku Artemidy. Reszta dnia minęła bardzo szybko ponieważ zapoznawałyśmy się z obozowiczami, ale jak zwykle reszta łowczyń chciała strzelać z łuku do każdego chłopaka, który chciał się choćby zbliżyć.
Siedziałyśmy na kolacji i żartowałyśmy nagle Chejron "wstał" od stoliku.
-Chciałbym oficjalnie przy wszystkich obozowiczach przywitać łowczynie.-Obozowicze zaczęli klaskać.-Dobrze już uspokójcie się, jest jeszcze jedna waz na sprawa. O tuż zgodnie z tradycją po kolacji odbędzie się gra o flagę. Macie godzinę, aby obmyślić plan taktyki.
Wszyscy się rozeszli więc i my poszłyśmy się przygotować, było mi trochę smutno, że muszę dokopać moim przyjaciołom, ale nie zawiodę łowczyń.
*Annabeth*
Zostaliśmy z Percym wylosowani jako kapitanowie drużyny obozu, miałam nadzieje, że tym razem uda nam się wygrać. Poszliśmy z Percym do domku Posejdona aby obmyślić rozstawienie.
-To co proponujesz? -Glonomóżdżek przerwał ciszę.
-Wiesz myślałam, że może domek Ateny, Aresa i Apolla mógłby zając się atakiem.
-Dobra, ale co dalej?
-Ale jak to? - Nie za bardzo wiedziałam co ma na myśli.
-Atena, Ares i Apollo na ataku, a mój domek i reszta?
-Wiesz skoro strumyk jest granicą, a ty władasz wodą to może ty zajmiesz się obroną?
-NIE!
-Co? Ale dlaczego? - Byłam już trochę, no dobra strasznie wściekła. Jak on śmie podważać moją strategie?
Annabeth uspokój się to jest twój chłopak, twój Glonomóżdżek, powtarzałam to sobie w myślach.
-No bo skoro Thalia jest ich przywódczynią to zna nasze sztuczki.
-Rzeczywiście- Jakim cudem Percy coś takiego wymyślił.- Więc mój ty genialny Glonomóżdżku. Co proponujesz?
-O tuż moja mądralo przekaże ci trochę swoich mocy.
Nareszcie skończyłam.
Chciałam was naprawdę przeprosić,
ale nie miałam czasu, za dużo nauki nam narzucili
Tak więc ogłoszenia:
Zachęcam do głosowania w ankiecie ponieważ potrzebna mi
jest wasza opinia.
Jeszcze raz bardzo przepraszam
Czytasz? - KOMENTUJ
Kolejny świetny rozdział !! ;)
OdpowiedzUsuńNie mogę się doczekać następnego :D
P.S: Weny życzę
Dziękuję przyda mi się :D Następny pojawi sie jeszcze dzisiaj, albo jutro bo muszę zrobić Osmozę na biologie :(
UsuńPisz dalej pisz pisz ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję ciesze się że ktoś to czyta :)
UsuńŚwietny rozdział ;)
OdpowiedzUsuńPisz dalej tak jak piszesz.
PS. Kiedy next? :D
Dziękuje już się biorę za pisanie
UsuńŚwietny kiedy NEXT
OdpowiedzUsuńZaraz wstawiam :D
Usuńczekam na next
OdpowiedzUsuńzapraszam na moją stronę na fb dopiero zaczynam ;) https://www.facebook.com/walczeorkanemwigrzyskachglodowyck?skip_nax_wizard=true#
Okey zaraz zajrzę :)
UsuńZacznijmy od tego że zamiast gapiów przeczytałam gejów XD hahahha XD
OdpowiedzUsuńOprócz tego nie wiem czy gdy thalia przytuliła percy'ego to lowczynie chciały zastrzelić jego czy ją a może oboje.... Haha XD
A szczerze rozdział fajny ;)
Świetny fanart i koks rozdział.
OdpowiedzUsuń