poniedziałek, 14 kwietnia 2014

Rozdział 22

*Percy*
Głowa pękała mi od bólu. Można sobie wyobrazić ból głowy po oberwaniu kijem bejsbolowym. Po fali odzyskanych wspomnień jest dziesięć razy gorzej, ale nie to jest teraz najważniejsze. Wybiegłem ze szpitala w poszukiwaniu Annabeth. Obiegłem chyba cały obóz. Zacząłem od domku Ateny, ale tam jej nie było więc biegłem przed siebie. Pola truskawek, ścianka wspinaczkowa, plaża, pawilon, a nawet las i nic. Zobaczyłem córke Zeusa idącom w moją stronę.
-Thalia! -Wydyszałem - Widziałaś Ann ?
-Percy co się stało? Wyglądasz jakbyś przebiegł maraton.
-I tak się czuję. To widziałaś ją ?
-Jasne jest na arenie. Czy ty już...
-Dobra dzięki. -Odbiegłem zostawiając ją samą.
Arena. Na bogów czemu ja na to nie wpadłem? Ann chyba słusznie uważa że jestem cieżkomyslący.
Córka Ateny walczyła z paroma dziećmi od Aresa. Rzecz jasna wygrywała.
-Kto następny? -zapytała gdy ostatni heros osunął się na ziemię.
Podniosłem rękę w chwili gdy na mnie spojrzała. -Mam nadzieje że dasz mi szanse.
-A ty nie powinieneś być w szpitalu? -I pomyśleć że ja w tym związku mam glony w mózgu. -Nieważne i tak zaraz trafisz tam znowu.
Annabeth natarła na mnie ze sztyletem w ręce. Ledwo zdąrzyłem odparować jej cios, a już czułem zmęczenie. Zauważyłem że z karzdym uderzeniem wacha się coraz bardziej więc zadałem cios. Niestety przewidziała mój ruch i mnie odepchnęła. Upadłem na ziemię, a Ann stanęła nademną.
-I co teraz?
Podchaczyłem ją tak że wylądowała na mnie.
Zaczeliśmy się śmiać. Nasze spojrzenia się spotkały i patrzeliśmy sobie w oczy. Dotknąłem jej policzka i pocałowałem delikatnie.
Była w szoku oderwała się odemnie i wstała.
-Percy co ty robisz?
Stanąłem naprzeciw niej - No myślałem...
-Myślałeś co? - Skrzyżowała ręce na piersi.
-Myślałem że całowanie swojej dziewczyny to nic złego. -Uśmiechnąłem się.
Dopiero po chwili zdała sobie sprawe z sensu moich słów.
-Odzyskałeś pamięć i nic nie powiedziałeś!
Cały obóz ją chyba słyszał, ale w jej głosie było słychać szczęście co mnie bardzo ucieszyło.
Byłem przygotowany na to że zaraz się na mnie rzuci, ale ona zamiast tego uderzyła mnie w ramie.
-Auć.
-Jesli jeszcze raz zrobisz mi coś takiego to obiecuje że zanik pamięci będzie twoim najmniejszym problemem. -
Po tch jakże romantycznych słowach przytuliła mnie.- Percy tak się bałam.
Nic nie powiedziałem tylko uniosłem jej brodę i złączyłem nasze usta w pocałunku.




Smutam bo jakoś
mało komów pod ostatnim
rozdziałem no ale cóż.
Krótki bo po 1 mało czasu
muszę się pouczyć.
A po 2 przed chwilą wstałam.
Znacie zasady.
Czytasz? KOMENTUJ

28 komentarzy:

  1. Nie smutaj ;(
    Pociesz się tym, że piszesz najzajebistrzego bloga we wszechświecie ;*
    Pozdrawiam
    PS. Czy na świętach będą dłuższe rozdziały? Gdzieś w głębi duszy o tym marzę *_*

    OdpowiedzUsuń
  2. Tekst Ann ( uwaga, cytuję)
    " A ty nie powinieneś być w szpitalu? Nieważne i tak zaraz trafisz tam znowu " poprostu mnie rozwalił.
    Pozdrawiam z podłogi

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetne :*
    Kocham Twojego bloga :*
    Całuski XD

    OdpowiedzUsuń
  4. Genialny kocham cie i twojego bloga Percy wszystko sobie przypomniał mam zaciesz :)))
    PS. Czekam na next

    OdpowiedzUsuń
  5. Superaśny rozdział ;)
    Awwww Percabeth 4ever <3
    Nie rozdzielaj ich czy coś, bo chyba się rozpłacze ;(
    Dłuższe rozdziały i będzie git majonez

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Muszę wprowadzić jakąś akcje :)) Główkowałam nad tym do 2 w nocy :D

      Usuń
  6. Jeszcze tylko pare godz i nowy rozdział :)
    PS. A spróbuj tylko coś zrobić Percabeth

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak to nie będzie Percabeth?! Przecież to główny temat tego bloga ;(

      Usuń
    2. Bo trzeba zrobić jakiś dramat :)

      Usuń
    3. Nie trzeba żadnego dramatu ;)
      A zwłaszcza śmierci czy tam rozłąki <3

      Usuń
    4. Zobaczymy może jeszcze to przemyślę :)

      Usuń
    5. Poza tym dla Ann już był dramat- Persiu stracił przecież pamięć x_x

      Usuń
  7. Genialny ( jak zwykle) rozdział :%
    Czekam na następne części. ;*
    Mam nadzieję, że w tej " przerwie wielkanocnej" rozdziały będą jednak ciut dłuższe :-)
    Pozdrawiam
    Ps. Nie smutaj ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nowy zaraz skończe, a już od czwartku rozdziały będą dłuższe :D

      Usuń
  8. Nie mam żadnych zastrzeżeń ;*
    Zajefajny blogasek i jego autorka <3

    OdpowiedzUsuń
  9. Genialne *_*
    O której wstawisz next?

    OdpowiedzUsuń
  10. Planuj pisz co chcesz ale nie zapomnij ,, Percabeth zawsze i wszędzie razem"

    OdpowiedzUsuń
  11. Pisz dalej bo suuuper ci idzie.
    Życzę duużo weny.
    :) :) :) :) :P :) :) :) :) :)

    OdpowiedzUsuń