sobota, 24 maja 2014

Rozdział 42

Rozdział dla:
Agnes Jackson <3
Kochanego Anonimka <3
Oraz Córki Ateny <3

*Annabeth*
-Ale jak to? Coś się stało? Jesteś na mnie zła? Jeśli tak to powiedz. Prosze. -Zakryłam usta ręką. -Czy ty się ze mnie śmiejesz?
-Ależ skąd. -Ledwo się powstrzymałam.
-Tak jasne. A wiesz co? Oficjalnie mam na ciebie focha. -Odwrócił się tyłem.
-Oh daj spokój Glonomóżdżku. Ja tylko żartowałam. Wybaczysz mi?
-No, nie wiem. Musze się zastanowić. -Spojrzałam na niego wzrokiem godnym mordercy. -A wiesz, jednak nie musze.
-No widzisz. -Pocałowałam go. -Skoro tutaj jesteśmy, to może popływamy łódką?
-Myślałem, że już nie spytasz. -Wsiadł pierwszy po czym mi pomógł. -Zamknij oczy.
-Po co?
-Ufasz mi?
-Oczywiście, ale...
-Więc żadnego "ale". Zamknij oczy. -Zrobiłam co chciał. -Tylko nie podglądaj.
Nie słyszałam nic prócz dźwięku łódki przecinającej wode.
Po pięciu minutach usłyszałam dwa głośne pluski. Strasznie mnie kusiło, ale nie otworzyłam oczu.
Poczółam słone wargi Percy'ego na moich ustach.
-Teraz możesz. -Wyszeptał mi do ucha.
Spojrzałam na niego. Uśmiechał się zupełnie jak dziecko, które właśnie dostało nową zabawke.
Przeniosłam swój wzrok na łódkę i zorientowałam się co to były za pluski. Percy wyrzucił wiosła, a my dryfowaliśmy na środku jeziora.
-Glonomóżdżku. -Zaśmiałam się nerwowo. -Co ty zrobiłeś?
-Teraz nikt nam nie będzie przeszkadzał.
-Świetnie, tylko ty wiesz, że zaraz zaczyna się ognisko. -Pokazałam mu ręke, na której był zegarek.
-Z tobą to nie można się bawić. -Machnął ręką i zaczęliśmy płynąć.
Gdy dobiliśmy do brzegu pomógł mi wyjść po czym chwycił mnie za rękę i poszliśmy.

*Percy*
Usiedliśmy z Annabeth na ławce w momencie gdy dzieci Apolla zaczęły grać jakąś miłosną ballade.
Ann oparła głowe na moim ramieniu, a ja objąłem ją ręką.
Po dwóch kolejnych piosenkach zauważyłem, że Annabeth trzęsie się z zimna, więc dałem jej moją bluze.

***
Gdy ognisko się skończyło odprowadziłem córke Ateny pod drzwi domku. Stanąłem i ją pocałowałem.
-Kocham cię.
-Ja ciebię też.
-Ty mnie też co? -Uniosłem brew.
-Też cię kocham Glonomóżdżku.
Pocałowałem ją jeszcze raz i poszedłem do swojego domku.
Od razu rzuciłem się na łóżko i nawet nie pamiętam kiedy zasnąłem.

***
Stałem w jakimś lesie, a przedemną tyłem siedział Grover.
-Stary, wszstko okej?
-Percy? -Odwrócił się do mnie. -Dzięki bogom, próbuje się z tobą połączyć od godziny.
-Dobra, mów co się stało.
-Znalazłem potężnego półboga. Musisz mi pomóc
-Ale jak to? Z wielkiej trójki?
-Prawdopodobnie. Spotkajmy się  przy Greenwich Street. Tylko nie mów nikomu.
Nasze połączenie zostało zerwane , a ja się obudziłem. Spojrzałem na zegarek, który wskazywał 5:05, więc wstałem i zacząłem się ubierać po czym spakowałem najpotrzebniejsze rzeczy do plecaka i wyszedłem z domku.
Ponieważ było dość wcześnie mogłem przejść spokojnie.
Przekroczyłem bariere ochronną gdy nagle...
-Wybierasz się gdzieś?


Miałam wstawić wczoraj, ale
była burza. Wiecie Zeus :)
Mam nadzieje, że mi wybaczycie
*mina szaczeniaczka*
Tak, planuje wprowadzić nową postać :)
Next w czwartek bo wcześniej nie dam rady.

20 komentarzy:

  1. Rozdział świetny. Podejrzewam, że Persiaka zatrzymała Annabeth, ale moje przypuszczenia nigdy się nie sprawdzają . Zostało mi tylko czekać do czwartku . ;(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powiedziałabym ci czy masz racje, ale będe wredna i poczekam do czwartku

      Usuń
  2. Ja Cię po prostu ubóstwiam!
    Świetny rozdział <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Dzięx za dedyk :D
    Rozdział cudny :*
    Ps. Kiedy zakładałasz tego drugiego bloga?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ~Kochany Anonimek

      Usuń
    2. Bardzo prosze
      Dzięki <3
      Założe go gdy oceny zostaną wystawione. Narazie musze sie skupić na nauce :)

      Usuń
  4. Oby nowa postać nic nie namieszała :-D
    Zeus taki zuy, Thalia pewnie coś narobiła XD
    Ahh, nie ma to jak zamieszanie w szkole w wystawianiu ocen <3 Ale za niedługo holidays, yey. Paula będzie mieć dwa blogi :D
    A tak poza tematem, jedziesz gdzieś na wakacje ? Ja jadę do Dupy :P
    Dawaj szybko nexty <3
    Pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Się zobaczy czy nie namiesza
      Thalia albo Jason xd
      Tsa wakacje. Czy tylko mnie to nie cieszy?
      Chyba jadę do wujka z mojego zadupia do Białej Podlaski xd
      Moja mama już w czwartek na dwa tygodnie jedzie. Chata wolna. No prawie bo tata ma przychodzić co drugi dzień
      Również pozdrawiam <3

      Usuń
  5. Ops, ops nowy rozdział :*
    Ops, ops nowa postać.
    Ops, ops Percy ucieka.
    Ops, ops jak zwykle cudnie.

    Ops, ops Kiedy next?

    OdpowiedzUsuń
  6. Rozdzialik jak zwykle zajebisty :*
    Zapewne Ann zatrzymała Glonomóżdżka :D
    Nowa postać? Uuuu .... Fajnie by było, gdyby ten ktoś był np. Dzieckiem Artemidy, lub Ateny ( takim prawdziwym, nie z mózgu XD) .
    Oczywiście na pewno będzie jakaś nowa misja, w której udział wezmą Percy, Ann i nowy heros. Tak przewiduję :3 nie jestem dobra w patrzeniu w przyszłość, ale myślę, że tak będzie :P
    Dzięki za dedyk <3
    Pozdrowionka lecą w twoją stronę :D
    Ściskam :D
    ~Córka Ateny

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie powiem czyje to będzie dziecko. Będę taka wredna
      Dziękuje bardzo <3

      Usuń
  7. Łoł genialne. Jak ty to robisz?
    Fajnie by było gdyby ta nowa postać była dzieckiem kogoś z wielkiej trójki :)
    Moje mażenia xd
    Pozdrawiam i czekamna next
    ~Hadesiątko

    OdpowiedzUsuń
  8. Paula, przechodzisz samą siebie :P
    Rozdział genialny :D
    Jak będziesz miała czas, to pisz dłuższe te rozdziały :H
    Nowy heros? Zapowiada się ciekawie. I tajemniczo....
    Kiedy next ?
    Gorące pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Heros nie heros, kto wie?
      Również przesyłam pozdrowienia z fizyki

      Usuń
  9. Czwartku - proszę, nadchodź !
    Fajny rozdział :D jak zwykle ...
    Percy taki nie grzeczny.
    Ann taka poważna
    Nowa postać taka potężna :P
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń